Ważne kontakty

PRACOWNIA DENSYTOMETRYCZNA
ul. M.C. Skłodowskiej 23

46-200 Kluczbork

CZYNNA:
PONIEDZIAŁKI 
od 13:00 do 16:00
CZWARTKI  
od 07:00  do10:00

Rejestracja tel.: 

661 464 408


M A M M O G R A F I A

PRACOWNIA RENTGENOWSKA

ul. M.C. Skłodowskiej 23,

46-200 Kluczbork

Rejestracja tel.:  

077 417 3533

w godz. 8:00 – 18:00.


ZAKŁAD MEDYCYNY NUKLEARNEJ

Badania scyntygraficzne

ul. Katowicka 64, Opole

Rejestracja:

77/ 44 33 652


Badania USG

SONOMED OPOLE

ul. Kośnego 18

tel.: 883 757 551

http://www.sonomed.opole.pl/


Gabinet Masażu, Akupresury i Terapii ”Świat Ewy”

ul. Brzozowa 13, Wieluń

tel.: 691 102 256

www.swiat-ewy.pl


VACUU SPORT STUDIO

REHABILITACJA

ul. Wielkie Przedmieście 26A

46-300 OLESNO

tel.: 668 849 826

http://www.vacuu.pl


Rak tarczycy

Rak tarczycy jest nowotworem złośliwym, którego częstość występowania zależy od szerokości geograficznej. W naszym kraju co roku rozpoznajemy 1,5 do 1,8 tys. nowych przypadków. W ostatnich latach zwiększyła się częstość rozpoznawania raka tarczycy, co prawdopodobnie wynika z postępu i dostępności diagnostyki. Chorobę rozpoznaje się co raz częściej we wczesnych etapach rozwoju, dzięki czemu efekty leczenia są co raz lepsze.

Rak tarczycy wywodzi się z komórek tarczycowych, które na skutek błędów genetycznych (mutacji) rozpoczynają swój niepohamowany rozrost. Z czasem dają przerzuty do okolicznych węzłów chłonnych, płuc i narządów odległych – wątroby czy kości. Najważniejszym czynnikiem ryzyka rozwoju raka tarczycy jest ekspozycja na promieniowanie jonizujące. Nie mam tu namyśli narażenia na promieniowania podczas wykonania zdjęcia rentgenowskiego. W tym przypadku dawka jest zbyt mała by wywołać mutację w komórkach tarczycowych.

Raka tarczycy rozpoznaje się częściej:

  •       U osób które przeżyły wybuch bomby atomowej

  •       W przypadkach gdy dokonano radioterapii okolicy szyi (np.: rak krtani, ziarnica złośliwa). W latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia, w Stanach Zjednoczonych u emigrantów przybywających do tego kraju zwalczano wszawicę za pomocą promieniowania rentgenowskiego. Po ok 20 latach od zaobserwowano istotnie większą zachorowalność na raka tarczycy u tych osób.

  •       U dzieci które spożywały w dzieciństwie pokarmy skażone jodem promieniotwórczym – po katastrofie w Czernobylu zaobserwowano wzrost częstości raka tarczycy w okolicach Czernobyla. Wzrost ten wystąpił już po 5-6 latach. Najwięcej zachorowań było u dzieci które w dniu awarii miały poniżej 5 lat (w tym wieku tarczyca jest szczególnie wrażliwa na działania promieniowania). Na szczęście w Polsce w pierwszych dniach po katastrofie przeprowadzono udaną akcje podawania dzieciom roztworu jodu co istotnie zmniejszyło dawkę pochłoniętego izotopu jodu, dlatego w naszym kraju nie zaobserwowano wzrostu zachorowań na raka tarczycy u dzieci.

  •       U osób, które mają krewnych z rozpoznanym rakiem tarczycy

  •       Kobiety chorują na raka co najmniej 3-4 razy częściej niż mężczyźni, a ryzyko zachorowania wzrasta z ilością ciąż.

  •       Starszy wiek sprzyja zachorowaniom – najwięcej osób zapada na raka tarczycy w 5 dekadzie życia

  •       U osób żyjących na terenach z niedoborem jodu – Rak brodawkowaty (o najlepszym rokowaniu) występuje częściej na terenach o dobrej podaży jodu, zaś w obszarach na których występuje niedobór tego pierwiastka częściej rozwija się gorzej rokujący rak pęcherzykowy. W naszym kraju od 1997r wprowadzono profilaktykę jodowe, co sprawiło że w Polsce częściej występuje rak brodawkowaty.

Jeśli chodzi o częstość występowania poszczególnych typów nowotworów tarczycy i ich rokowanie, to na terenie naszego kraju raki brodawkowate stanowią ok 80% przypadków. Ich rokowanie jest dobre w przypadku wczesnego rozpoznania i prawidłowego leczenia. 10 lat przeżywa ok. 90% chorych z tym nowotworem. Raki pęcherzykowe o których wspomniałem wyżej, stanowią ok 10 % nowotworów tarczycy. Występują przede wszystkim na terenach w których nadal stwierdza się niedobór jodu. Ich rokowanie jest nieco gorsze, choć przeżycie 10 letnie obserwuje się u ponad 80% chorych. Rak rdzeniasty stanowi 5% nowotworów tarczycy. 10 letnie przeżycie przekracza 80% chorych w raku rdzeniastym. Nowotwór ten dość często występuje rodzinnie a także w skojarzeniu z innymi patologiami układu wewnątrzwydzielniczego, dlatego też rozpoznanie tego nowotworu wiąże się z koniecznością diagnostyki endokrynologicznej ( koniecznie trzeba wykluczyć zmiany w nadnerczach) oraz badań genetycznych (napiszę o tym w części dotyczącej diagnostyki). Najrzadszym ale za razem najbardziej złośliwym nowotworem tarczycy jest rak anaplastyczny. Nowotwór ten prowadzi do zgonu w ciągu średnio 6 miesięcy od rozpoznania a 1 rok przeżywa zaledwie 10% chorych. Jak dotąd nie ma skutecznej metody leczenia w tym przypadku. W tarczycy można także zaobserwować chłoniaki – nowotwory wywodzące się z układu chłonnego, rozwijają się na bazie choroby Hashimoto. Stanowią one niezmierną rzadkość. W tarczycy można zaobserwować także zmiany przerzutowe. Do tarczycy najczęściej dają przerzuty raka nerki, piersi, płuc oraz czerniak złośliwy, czasami nawet po wielu latach od wyleczenia.

Diagnostyka raka tarczycy.

Cały proces diagnostyczny rozpoczyna się od stwierdzenia zmiany ogniskowej w gruczole tarczowym stwierdzenia. Dzieje się tak najczęściej podczas badania usg innych narządów szyi (np. tętnic szyjnych) lub innych badań obrazowych (tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego) obejmujących okolicę szyi. Czasem gdy zmiany w tarczycy są widoczne „gołym okiem”. Pierwszym krokiem diagnostycznym jest wykonanie badania ultrasonograficznego. Badanie to nie służy do rozpoznania nowotworu tarczycy. Na postawie tego badania dokonuje się wyboru zmiany najbardziej podejrzanej, którą następnie poddaje się dalszej diagnostyce. Kolejnym krokiem jest wykonanie biopsji cienkoigłowej pod kontrolą usg (o sposobie tego badania i przygotowaniu do niego napiszę w odpowiedniej zakładce). Podczas tego badania pobierane są komórki, które ocenia doświadczony patomorfolog (jest to specjalność lekarska zajmująca się diagnostyką tkanek pobranych z narządów). Na podstawie tego badania można odróżnić zmiany łagodne od złośliwych. Niestety nie jest to metoda doskonała i jest pewna, na szczęście niewielka, grupa zmian (tak zwane zmiany pęcherzykowe), która wymaga dodatkowej diagnostyki i czasem leczenia operacyjnego. W przypadku rozpoznania nowotworu złośliwego, lub oceny ryzyka jego wystąpienia na wysokie, wskazane jest leczenie operacyjne tarczycy. Każdy taki przypadek powinien być szczegółowo omówiony z chorym.

W przypadku podejrzenia raka rdzeniastego, jak wspominałem wyżej, konieczne jest uzupełnienie diagnostyki. Dzieje się tak dlatego że temu nowotworowi towarzyszą czasem inne zaburzenia – zmiany w nadnerczach oraz pierwotna nadczynność przytarczyc. Ocena stężenia wapnia w surowicy jak również diagnostyka zmian w nadnerczach (oznaczenie metoksykatecholamin w dobowej zbiórce moczu) jest konieczna jeszcze przed leczeniem operacyjnym raka rdzeniastego, gdyż wydzielane napadowo w tych zmianach hormony (min. adrenalina) mogłyby stanowić niebezpieczeństwo podczas zabiegu operacyjnego. W tym typie nowotworu konieczne są także badania genetyczne, gdyż w 25% przypadków ta forma nowotworu może być dziedziczona! Badania takie wykonuje Zakład Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej Instytutu Onkologii w Gliwicach.

W ocenie po leczeniu operacyjnym nowotworów tarczycy ma stężenie tyreoglobuliny (w przypadku raka brodawkowatego i pęcherzykowego) oraz kalcytoniny (w przypadku raka rdzeniastego). O ile oznaczenie kalcytoniny ma także znaczenie w rozpoznaniu raka rdzeniastego przed operacją (celem wykluczenia lub potwierdzenia tej postaci raka w wolu guzkowym) o tyle oznaczenie tyreoglobuliny ma znaczenie jedynie po operacji. Stężenie tyreoglobuliny wzrasta także w innych chorobach tarczycy: chorobie Gravesa – Basedowa, zapaleniach tarczycy, chorobie Hashimoto, dlatego też wzrost stężenia tyreoglobuliny w surowicy nie oznacza raka! Dopiero po operacji stężenie tyreoglobuliny jest szczególnie cenne do monitorowania przebiegu leczenia.

Leczenie raka tarczycy

Najistotniejszą metodą leczenia raka tarczycy jest operacja. Zakres operacji różni się w przypadku leczenia raka tarczycy od operacji wola nienowotworowego, dlatego też tak ważne jest wcześniejsze rozpoznanie. W przypadku raka bowiem chirurg usuwa także okoliczne węzły chłonne. Obecność przerzutów odległych (do płuc, wątroby, czy kości) nie dyskwalifikuje chorego z leczenia operacyjnego. Operacja zmniejsza ryzyko miejscowego rozwoju nowotworu, gdyż rak tarczycy rozwijając się może powodować naciekanie istotnych dla życia narządów - dróg oddechowych (powodując zaburzenia oddychania), naczyń szyjnych (w tym przypadku istnieje zagrożenie zatkania tętnicy i w następstwie udaru), czy nerwów (pojawiają się objawy neurologiczne). Ponadto, co jest niezmiernie istotne w przypadku raka brodawkowatego i pęcherzykowego, operacja umożliwia zastosowanie jodu promieniotwórczego w leczeniu zmian przerzutowych.

Po leczeniu operacyjnym w przypadku raka brodawkowatego i pęcherzykowego możliwe jest leczenie jodem promieniotwórczym. Leczenie to w przeciwieństwie do leczenia łagodnych chorób tarczycy, prowadzone jest w oddziałach zamkniętych z uwagi na istotnie większą aktywność jodu promieniotwórczego jaką stosuje się w leczeniu tych nowotworów. Jod promieniotwórczy podaje się ok 1-3 miesięcy po operacji. Terapia ta ma na celu nie tylko zniszczenie pozostawionej po leczeniu operacyjnym tkanki tarczycowej, ale również ujawnienie i równoczesne leczenie ewentualnych zmian przerzutowych, o istnieniu których nie wiedziano wcześniej. Leczenie radiojodem można powtarzać do momentu, gdy zmiany przerzutowe wychwytują jod lub wystąpią objawy niepożądane takiego leczenia (najczęściej niedokrwistość i niewydolność nerek) . Dlatego leczenia radiojodem nie stosuje się w przypadku raka rdzeniastego ani anaplastycznego - nowotwory te nie wychwytują radiojodu.

Oczywiście po leczeniu operacyjnym konieczne jest leczenie tyroksyną. W większości przypadków wystarcza utrzymanie stężenia TSH w graniach 0,1-04 uIU/ml w niektórych, gdy zaawansowanie procesu chorobowego jest duże, konieczne jest leczenie suspensyjne, to jest takie, aby stężenie TSH utrzymywało się poniżej 0,1 uIU/ml.

Na zakończenie chciałbym jeszcze wspomnieć o nowych lekach, które dostępne są w ramach badań klinicznych. Leki te należą powodują hamowanie rozwoju komórek, wpływając na ich metabolizm prowadząc do zahamowania wzrostu i obumierania. Leki te są w fazie badań klinicznych i stanowią obiecującą perspektywę leczenia nowotworów tarczycy.

 

Grafika pochodzi ze stron: